Skitourguide.net

Zawsze poza trasą...

Dziumbir (2043m.n.p.m.)

Ocena użytkowników: / 6
SłabyŚwietny 
  • Trasa: Przeł. Certovica (1237m.n.p.m.) – Lajstroch (1602m.n.p.m.) - Panska Hola (1635m.n.p.m.) – Kralicka (1807m.n.p.m.) - Chata Gen. Stefanika (1727m.n.p.m.) – Dziumbir (2043 m.n.p.m.) – Chata Gen.Stefanika (1727m.n.p.m.) – Kralicka (1807m.n.p.m.) - Panska Hola (1635m.n.p.m.) – Bociańskie Sedlo (1505m.n.p.m.)– Starobocianska Dolina – Vysna Bocza (ok.1000m.n.p.m.)
  • Podejście: ok. 1100m
  • Zjazd: ok. 1100m
  • Trudność:S2 wg. Stanisława Klauco, nachylenie stoku maks 30st. Cała wycieczka jest dość długa i wymaga znośnych warunków śniegowych i pogodowych (narażona na silne wiatry). Jest to wycieczka graniowa – a zatem cykle góra dół przeplatają się – w zależności od warunków czasami trzeba zdjąć narty (kamienie, przetopienia). Grań mocno narażona na wiatry, poruszać należy się ściśle granią, trawersy którymi biegnie letni szlak są zimą bardzo niebezpieczne. Pomimo graniowego charakteru trasy – zaliczamy dwa piękne zjazdy – z Dziumbira do Chaty oraz z Bociańskiego Sedla do Vysnej Boczy.
  • Zagrożenia: Zagrożenie lawinowe – przy poruszaniu się granią niewielkie, na zjeździe z Dziumbira wzdłuż zimowego otyczkowania - raczej bezpiecznie z wyjątkiem najwyższych stopni zagrożenia lawinowego. Zjazd z Bociańskiego Sedla zagrożony zejściem lawin – podobnie dolina Starobocianska do której schodzą duże lawiniaste żleby z obu zboczy.

    Zejście z Pańskiej Holi na Bociańskie Sedlo – najbezpieczniej stromym (ok. 35-40 st.) stokiem porośniętym gęsto kosówką - wprost ze szczytu, bez znaków – z nartami na plecaku.

  • Sprzęt: przy oblodzeniu harszle a nawet raki+czekan mogą okazać się niezbędne do bezpiecznego przejścia.

  • Mapa: Wyd. VKU Harmanec
  • Czas: Czas podejścia na Dziumbir to ok. 4-5h, cała wycieczka zajmie około 8-9h.
  • Schroniska: schronisko Chata Gen. Stefanika

 

Skiturę na najwyższy szczyt Niżnych Tatr zaczynamy na Przeł. Certovica (parking, bufet, hotele) – skąd udajemy się w górę stromym stokiem narciarskim lub w jego pobliżu. Zakosami wydostajemy się na grań, gdzie skręcamy ostro w lewo i łagodnie podchodzimy grzbietem Lajstrocha na Rovienky. Świetnie widać stąd Tatry oraz odległy wierzchołek Dziumbira – nasz cel. Obniżamy się wąską granią (często wystają tu kamienie), następnie podchodzimy i znowu zjeżdżamy – osiągając Kumstove Sedlo. Dwa dość strome, ale krótkie podejścia wyprowadzają nas na wierzchołek Pańskiej Holi – warto tutaj rozeznać warunki i trasę naszego zejścia na Bociańskie Sedlo - widoczne doskonale poniżej. Podchodzimy dalej na Kralicke, skąd zjeżdżamy w dół i dalej delikatnie podchodząc osiągamy kolejne wzniesienie, skąd szybki zjazd doprowadza nas do ładnie położonej Chaty Gen. Stefanika. Z Chaty wzdłuż tyczek podchodzimy rozległym, równo nachylony stokiem na szczyt Dziumbira.

Zjazd tą samą drogą do Chaty. Z Chaty wracamy tak jak przyszliśmy – najlepiej pierwsze podejście pokonać z nartami na plecaku – tak aby lekko opadający teren prowadzący na Przeł. Pod Kralicką pokonać zjeżdżając. Podejście na Kralicke – wg. uznania – można zrobić na fokach lub z nartami na plecaku – to ostatnie podejście na tej trasie. Na szczycie Kralicki przepinamy się do zjazdu i pędzimy w kierunku Pańskiej Holi. Tutaj narty wędrują na plecy i schodzimy stromo na Bociańskie Sedlo. Dalej prosto w dół aż do Vysnej Boczy – piękny, długi zjazd, na początku stromo, później łagodnie szeroką doliną aż do drogi.

  • Chata Gen.Stefanika i Dziumbir(po prawej)
  • Na grani
  • Widoki z grani na Tatry
  • Końcowe podejście
  • Czas na zjazd

Zmieniony: Czwartek, 02 Sierpień 2012 15:12